MOŻE BYĆ TAK, ŻE PEWNE ISTOTY WYBIERAJĄ IŚĆ VA-BANQUE I WYBIERAJĄ BYĆ TOTALNIE OKRUTNYMI. NA PRZYKŁAD MOGĄ USTAWIAĆ SIĘ W KONSTELACJACH W TAKI SPOSÓB, ŻE ZA ICH OKRUCIEŃSTWO ZGODNIE Z ZASADAMI UNIWERSALNYMI MOŻNA BYŁOBY ICH ZABIĆ, PONIEWAŻ WOLNO ZABIJAĆ DLA RATOWANIA SIEBIE – TO ZNACZY RATOWANIE SIEBIE CZYLI ZABICIE AGRESORA JEST WIĘKSZĄ KORZYŚCIĄ NIŻ KONSEKWENCJE PONIESIONE W WYNIKU MORDU.
ALE ZE WZGLĘDU NA TEN CAŁY USTRÓJ CYWILNY, DĄŻENIE DO WNIEBOWSTĄPIENIA DLA WSZYSTKICH ISTOTY OKRUTNE WYBIERAJĄ BYCIE OKRUTNYMI, BO NIC IM ZA TO NIE GROZI – PRZYNAJMNIEJ TAK JEST DOPÓKI NIE ZADZIAŁAJĄ INNE WARUNKI BRZEGOWE.
JEŚLI OKRUCIEŃSTWO NASTĘPUJE W RODZINIE, TO CZY POTOMEK WOBEC KTÓREGO JEST STOSOWANE TO OKRUCIEŃSTWO MA MOŻLIWOŚĆ PO PROSTU ZATRZYMAĆ TEN PROCES? W JAKI SPOSÓB MOŻE TO ZROBIĆ?
WYGLĄDA NA TO, ŻE OKRUCIEŃSTWO JEST EKSPLOATACJĄ WSPÓLNEJ CIEKAWOŚCI DZIĘKI KTÓREJ CZŁONKOWIE RODZINY BIORĄCY UDZIAŁ W KONSETALACJI MOGĄ IŚĆ PO BANDZIE, NA JAKIMŚ KOLEKTYWNYM NIEDOWIERZANIU, NA KOLEKTYWNEJ UŁOMNOŚCI-PODATNOŚCI. CI CZŁONKOWIE RODZINY MOGĄ CHCIEĆ ZROBIĆ INTERES JAKO CAŁA RODZINA POPRZEZ NAŚLADOWANIE KOŚCIELNYCH POSTAW.
DZIAŁA TO NA TAKIEJ ZASADZIE, ŻE KOŚCIOŁ KATOLICKI Z ODNOGAMI JEST JAK TAKA MEMBRANA O GIGANTYCZNIE SILNYM NACIĄGU. Z GÓRY I Z DOŁU DZIAŁAJĄ NA NIE NIESKOŃCZONE LOGIKI. Z JEDNEJ STRONY JEST TO DĄŻENIE DO LEKKOŚCI I WNIBOWSTĄPIENIA, A Z DRUGIEJ TO TRZYMANIE SIĘ BLISKO ZIEMI I ROPŁÓD SIEBIE POPRZEZ DZIECI – ZANURZENIE SIĘ CAŁKOWICIE W MATERII ZIEMSKIEJ. JEDNO I DRUGIE JEST NIEZWYKLE PRAWDZIWE. PROWADZIĆ TAKĄ INSTYTUCJĘ TO SZTUKA GODNA MISTRZA, JEDNAK BYĆ TAKIM MISTRZEM JAKO CELIBATIUSZ-IMPOTENT TO NIE JEST ŻADNA SZTUKA. DLATEGO KOŚCIOŁY KATOLICKIE STAŁY SIĘ MIEJSCE POŚMIEWISKA TYCH KLECH, A TE KLECHY ŻEBY SIĘ Z NICH NIE ŚMIANO TO PRÓBUJĄ ZATRASZAĆ LUDZI NA WSZELKIE MOŻLIWE SPOSOBY – ABY JAKOŚ WYBRNĄĆ.
WIELE WSKAZUJE NA TO, ŻE TA PRÓBA NAŚLADOWANIA KOŚCIOŁA TO JEST ZŁAPANIE SIĘ W NIEPOTRZEBNY LEP NA GŁUPIE MUCHY. BOWIEM RODZINIE NIC NIE JEST POTRZEBNE POZA SOBĄ, POZA TYM ŻE PERSPEKTYWIE CZASU POTRZEBNA JEST WYMIANA I INNE RODZINY – KTÓRYM JEDNAK TEŻ NIC NIE BRAKUJE. A WIĘC KOŚCIÓŁ JEST NIEPOTRZEBNY I SAM W SOBIE JEST WIRUSEM – NIEPOTRZEBNYM.
JEDNAK PROJEKCJA NIENAWIŚCI WŁASNEJ NA KOŚCIÓŁ WYGLĄDA NA OPŁACALNĄ Z PERSPEKTYWY KOGOŚ KTO NIE CHCE PRZYZNAĆ SIĘ DO NIENAWIŚCI DO SIEBIE I NIE POTRAFI PRZYZNAĆ SIĘ DO MIŁOŚCI. MIŁOŚĆ BYŁABY WŁAŚNIE EFEKTEM PRZYZNANIA SIĘ DO WŁASNYCH SŁABOŚCI W RAMACH OBWODU ZAMKNIĘTEGO JAKIM JEST RODZINA. POPRZEZ KOŚCIÓŁ RODZINA KTÓRA NIE CHCE SIĘ PRZYZNAĆ ANI DO MIŁOŚCI ANI DO NIENAWIŚCI MOŻE ROZSĄCZAĆ SIĘ POPRZEZ KOŚCIÓŁ I TAK SOBIE TRWAĆ KOSZTEM BRAKU MIŁOŚCI – KTÓREJ JEDNAK NIE CHCE – W TYM SWOIM PÓŁŚRODKU.
A WIĘC JAK SIĘ NIE ZGODZIĆ NA OKRUCIEŃSTWO WOBEC SIEBIE? PO PROSTU NALEŻY PRZESTAĆ BAWIĆ SIĘ W TĘ OKRUTNĄ ZABAWĘ POPRZEZ ZOBACZENIE, ŻE CZYM TA GRA NAPRAWDĘ JEST. NIE MA OBOWIĄZKU EKPLOATOWAĆ ŚWIATA MROKU DO NIESKOŃCZONOŚCI, WCHODZIĆ W KAŻDE CIEMNE DRZWICZKI I SPRAWDZAC DO KOŃCA, CZY TAM JEST COŚ WARTOŚCIOWEGO. NIE MA TAKIEGO OBOWIĄZKU, A TA GRA OKRUCIEŃSTWA WŁAŚNIE NA TAKIM ZAŁOŻENIU SIĘ OPIERA. O CO CHODZI TAK NAPRAWDĘ W TEJ GRZE? – O TO SPRAWDZENIE OSTATECZNEJ NAJGORSZEJ MOŻLIWOŚCI – CO JEST W STANIE DAĆ ROZJEŻDZANIE DRUGIEGO CZŁOWIEKA, CO JEST W STANIE DAĆ TAK KOGOŚ NISZCZYĆ I BYĆ TAK NISZCZONYM, BO MOŻE ZA TYM KRYJE SIĘ MIŁOŚĆ NA SKRÓTY? NO TAK, MOŻE KRYJE SIĘ TAM NIE TYLE MIŁOŚĆ A MOŻE NAWET ZBAWIENIE NA SKRÓTY. ALE MOŻNA SOBIE ZADAĆ PYTANIE – CZY TAKIE TRAKTOWANIE SIEBIE I KOGOŚ TO JEST AUTOPILOT CZY ROZEZNANY ŚWIADOMIE WYBÓR…?
OKAZAĆ SIĘ MOŻĘ, ŻE TAKI SPOSÓB SPRAWDZANIA CZYM JEST MIŁOŚĆ MOŻE BYĆ GŁĘBOKO ZASZYTY NAWET OD DAWNYCH POKOLEŃ LICZONYCH W DZIESIĄTKACH, A CAŁE ŻYCIE-BYCIE DOCZESNE DZIEJE SIĘ WÓWCZAS PRZY OKAZJI. PROBLEM POLEGA NA TYM, ŻE ŻEBY OSIĄGNĄĆ COKOLWIEK TO NALEŻY PRZEJŚĆ PRZEZ TEN PROCES ZAPRZECZANIA LOGIKI I STĄD BIERZE SIĘ POWIEDZENIE “MIEJ WYJEBANE A BĘDZIE CI DANE”, STĄD BIERZE SIĘ CAŁA KONIECZNOŚĆ ODPUSZCZANIA, ŻEBY COŚ SIĘ MOGŁO ZADZIAĆ. DLATEGO, ŻE GDYBY NIE BYŁO TEGO ZAPRZECZANIA, TO PO TO CZEGO BY SIĘ CHCIAŁO BY SIĘ PO PROSTU SZŁO, A IDĄC SAMO BY JESZCZE PODCHODZIŁO TO, CO KLARYFIKOWAŁOBY TE ZAMIARY I TEN WYBÓR. CO OZNACZA ŻE SIĘ CZEGOŚ CHCE, ALE SIĘ PO TO NIE IDZIE? CHCE SIĘ TEGO I NIE CHCE JEDNOCZEŚNIE? CHCE SIĘ, ALE SZUKA SIĘ SOBIE ZAPRZECZACZA DZIĘKI – KONIKA – DZIĘKI KTÓREMU MOŻNA BY BYŁO OSIĄGNĄĆ TO MIMO TO.
DLATEGO TAK WIELU MĘŻCZYZNOM NIC SIĘ NIE CHCE JEŚLI NIE MAJĄ ROBIĆ DLA KOGO. TO WŁAŚNIE NA TYM OPARTY JEST CAŁY SYSTEM PRACY – MUSI BYĆ DLA KOGO – MUSI BYĆ ZAMÓWIENIE I WTEDY WSZYSTKO STAJE NA NOGI – MUSI BYĆ KTOŚ W POTRZEBIE, MUSI BYĆ KTOŚ DO RATOWANIA – CZYJEŚ NIEZASPOKOJONE POTRZEBY.
A WIĘC CZY JEST POTRZEBA BAWIĆ SIĘ W TO OKRUCIEŃSTWO?