TO TRZEBA WIEDZIEĆ PODWÓJNĄ LOGIKĘ ZWIĄZANĄ Z DAWANIEM UZNANIA DLA POKAZYWANIA CHORÓB I KALECTWA.
W JAKIEJŚ MIERZE JUŻ SAMY POKAZYWANIE SIĘ W UBRANIU CZY NAWET ZAKŁADANIE BIELIZMY MOŻE BYĆ UZNAWANE ZA WYRAZ KALECTWA.
GDZIE MOŻNA ZAOBSERWOWAĆ TEN MECHANIZM PODWÓJNEGO MYŚLENIA? – A MOŻE MYŚLENIA I NIE MYŚLENIA …
NA PRZYKŁAD JEŚLI KTOŚ DOMAGA SIĘ WIĘKSZEGO ODSZKODOWANIA ALBO DOMAGA SIĘ GO W OGÓLE… Z JEDNEJ STRONY DBA O SIEBIE A Z DRUGIEJ STRONY ON CHCE BYĆ AKUMULATOREM – BO TYM POKAZUJE ŻE CHCE GROMADZIĆ UZNANIE DLA SWOJEJ CHOROBY BO DOBRZE MU Z ZAGOSPODAROWYWANIEM TEJ LUKI – NISZY NA RYNKU ŚWIADOMOŚCI.
WEDŁUG MĄDROŚCI TO LEPIEJ BY BYŁO STANĄĆ W TAKIEJ POSTAWIE ŻEBY NIE CZERPAĆ ŻADNYCH KORZYŚCI ZE SWOICH UŁOMNOŚCI. DLACZEGO TO WAŻNE? DLATEGO ŻE CZŁOWIEK NIE JEST NAJPEWNIEJ STWORZONY DO DŹWIGANIA SWOIM OSOBISTYM CZY RODZINNYM SUMPTEM PATOLOGII SZERSZO-SYSTEMOWYCH I JEŚLI BĘDZIE TAKIE BRAŁ NA SIEBIE, TO BĘDZIE SIĘ MUSIAŁ WIĄZAĆ Z JAKIMŚ KONKRETNYM MIEJSCEM NA ZIEMII KTÓRE BĘDZIE MU POMAGAĆ W TYM DŹWIGANIU – A TO OGÓLNIE OZNACZA ŻYCIE PROBLEMAMI A NIE WOLNOŚCIĄ, SZUKANIE SOBIE PODOBNYCH PATOLOGII DO PARY I WYSZUKIWANIE W TYM SWOISTEGO SMAKU. OWSZEM, TAKI SMAK MOŻE BYĆ I MOŻE BYĆ PRZEPIĘKNY, ALE Z PUNKTU MAKRO, TO JEDNAK JEST COŚ NIE TAK – BO JEST REZYGNACJA Z CAŁEJ MASY INNYCH ODCZUĆ I SMAKÓW.